W Modlnicy pojedynek między panem a plebanem! Na nuty i słowa

Wnętrze kościoła. Ołtarz główny w kolorze czerwieni i złota z obrazem Matki Boskiej. Po lewej stronie ambona. Dużo kwiatów, kościół jest przystrojony białymi i błękitnymi wstążkami, które z sufitu rozchodzą się promieniście po nawie.
Nuta odpowiada nucie. Dźwięk dźwiękowi. Brzmienie brzmieniu. A słowo słowu. Te pierwsze wylecą z malowniczego dworu Konopków, a te drugie z drewnianego kościoła św. Wojciecha. Czy podbiją serce, uwiodą duszę, zachwycą barwą i maestrią wykonania? O tym przekonali się wszyscy, którzy 18 maja uczestniczyli, a 25 maja wybiorą się na kunsztowny muzyczno-słowny pojedynek i zarazem dialog. Tradycyjnie już podczas spotkania „Modlnica. Między panem a plebanem”, organizowanego przez fundację Kulturalny Szlak oraz modlnicką parafię, to nuty i słowa mają pierwszorzędne znaczenie.

W drodze do świętej góry – pieśni pątników. To odpowiedź plebana

Muzyczne peregrynacje zawiodą nas – 25 maja o godz. 18.45 – do uroczej drewnianej świątyni poświęconej świętemu Wojciechowi i Matce Bożej Bolesnej. Stanęła ona w dawnej Modlnicy Wielkiej w XVI-stuleciu, na miejscu zapewne wcześniejszego kościoła. Jej wezwanie związane jest z piękną legendą o świętym Wojciechu przemierzającym te malownicze ziemie.

Otóż pewnego dnia Wojciech, podążający na północ nawracać Prusów, zatrzymał się na odpoczynek w niewielkim wówczas Zagórzu. Tutaj, pod nieistniejącą już wielką lipą (znaleziono pod nią zakopaną popielnicę z monetą z czasów rzymskiego cesarza Trajana), w Świętym Gaju, miał głosić Ewangelię oraz modlić się z miejscowym ludem. I tak oto powstała… Modlnica.

Ta urocza miejscowość, z której wypiętrzeń wciąż można podziwiać piękną panoramę doliny Wisły oraz Krakowa, wyłania się z mroków dziejów w 1254 roku jako własność sióstr Norbertanek ze Zwierzyńca. Wykopaliska świadczą jednak, że osiedlano się w tym miejscu już w czasach neolitu. 

I właśnie za sprawą muzyczno-słownego pojedynku przeniesiemy się w dawne, choć nieco bliższe nam czasy. W świątyni z 1553 roku, leżącej po sąsiedzku z dworem Konopków, 25 maja będziemy świadkiem drugiej część fascynującego muzyczno-słownego pojedynku „Między panem a plebanem”. Gdy już „Odkryjemy historię epitafium Konopków” opisaną słowem, zanurzymy się w nieznanym, wciąż tajemniczym, niezwykle oryginalnym świecie pieśni pątników, ludzi poszukujących głębokiej duchowej inspiracji, próbujących odnaleźć siebie.

„W drodze do świętej góry”, będzie nam towarzyszyć kunsztowny głos Katarzyny Wiwer, absolwentki wydziału wokalno-aktorskiego Akademii Muzycznej w Krakowie oraz wielkiej propagatorki sztuki pieśni, chętnie "zaglądającej" w czasy dawnych mistrzów. Towarzyszyć jej będą również wybitni absolwenci krakowskiej Akademii Muzycznej – harfistka Irena Czubek-Davidson (występująca również z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej) oraz fagocista Paweł Solecki (współpracował m.in. z Libańską Narodową Orkiestrą Symfoniczną w Bejrucie, Capellą Cracoviensis, a obecnie z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej oraz Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy AUKSO).

Z wizytą u Kolberga. Czym zaskoczyli artyści pana?

„Bukoliki Polskie” – ten piękny utwór Pawła Soleckiego wybrzmiał 18 maja w dawnym malowniczym dworze Konopków, od lat znajdującym się pod troskliwą opieką Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykonał go zaś wyborny Krakowski Kwintet Dęty.

Świetni artyści, Katarzyna Kurowska-Mleczko (flet), Marek Mleczko (obój), Roman Widaszek (klarnet), Paweł Solecki (fagot) oraz Tadeusz Tomaszewski (waltornia), przenieśli miłośników nut dawnych, a zarazem perfekcyjnych, w świat utworów ludowych oraz tradycyjnych. 18 maja, będąc we dworze „Z wizytą u Kolberga”, usłyszeliśmy muzyczne echa czasów, w których żyli nie tylko Konopkowie, przejezdna szlachta, ale także spore grono artystów.

Tutaj bowiem odnajdziemy ślady artystów tej klasy jak Artur Grottger, twórca słynnych cykli o powstaniu styczniowym, wybitny przedstawiciel polskiego romantyzmu; Walery Eljasz-Radzikowski – malarz, ale także fotograf, również autor wspaniałego „Ilustrowanego przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic”, pomysłodawca wytyczenia pierwszej znakowanej ścieżki w Tatrach Polskich; Antoni Kozakiewicz – powstaniec styczniowy i malarz m.in. scen rodzajowych przedstawiających życie wsi. Bywał tutaj także Stanisław Kamocki, młodopolski pejzażysta, jeden z najzdolniejszych uczniów Jana Stanisławskiego z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, świetny grafik i malarz, którego grób odnajdziemy na zakopiańskim Pęksowym Brzyzku. U Konopków gościł także Włodzimierz Przerwa-Tetmajer – wybitny przedstawiciel Młodej Polski, malarz, grafik, twórca projektu polichromii – zaginionych - do kościoła w Modlnicy, ale także działacz niepodległościowy i polityk, brat przyrodni Kazimierze Przerwy-Tetmajera.

Długoletnim gościem – 1872-1884(!) - Konopków w Modlnicy, był również Oskar Kolberg, wybitny etnograf, doskonały encyklopedysta oraz świetny kompozytor. Twórca monumentalnego, kilkudziesięciotomowego „Ludu. Jego zwyczajów, sposobów życia, mowy, podań, przysłów, obrzędów, guseł, zabaw, pieśni, muzyki i tańców” tutaj pracował, tworzył i żył. Z tego też powodu w tym roku byliśmy „Z wizytą u Kolberga”.

I właśnie w ten niezwykły świat zabrał nas Krakowski Kwintet Dęty. Wspomnieć trzeba, że drogi świetnych artystów, a dzisiaj pedagogów Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Akademii Muzycznej w Katowicach, spotkały się m.in. podczas współpracy z orkiestrą kameralną Capella Cracoviensis.

A gdzie słowo? Było i ono. To barwna, a zarazem czarno-biała opowieść o „Ludzie modlnickim na szklanych kliszach XIX-wiecznego fotografa”… Kim był ten artysta? O tym przekonali się wszyscy, którzy 18 maja o godz. 17 stawili się we dworze oraz malowniczym parku Uniwersytetu Jagiellońskiego w Modlnicy.

Na ten niezwykły muzyczno-słowny pojedynek, peregrynację między panem a plebanem oraz wędrówkę między dworem a kościołem, zapraszają Parafia św. Wojciecha w Modlnicy, Fundacja Kulturalny Szlak, Powiat Krakowski, Gmina Wielka Wieś, Fundacja Rodziny Konopków, Ziyad Hotele, Uniwersytet Jagielloński, a także Małopolska Organizacja Turystyczna. Wstęp wolny.

Multimedia


 

Planer podróży

Stwórz własną trasę turystyczną w 3 prostych krokach:
Określ
termin
Podaj środek
transportu
 
 

Powiązane treści